fbpx
kobieta wydmuchująca dym papierosowy

Palisz? Jeśli tak, to czy zadałeś sobie kiedyś pytanie, co dokładnie znajduje się w dymie tytoniowym? Obecnie, gdy tak dużą wagę przywiązujemy do zdrowego odżywiania, uprawiania sportu, dbania o środowisko, zadziwiające jest, że wciąż tak wiele osób sięga po papierosy. Wydaje się, że już prawie wszyscy czytają etykiety produktów spożywczych czy składy kosmetyków. A mimo to wciąż duża część z nas dostarcza swoim (i nie tylko swoim) organizmom wraz z dymem tytoniowym naprawdę niepokojące ilości bardzo szkodliwych substancji. Jeśli więc Ty też jesteś jedną z tych osób, które próbują zagłuszyć głos rozsądku stwierdzeniami typu: „tyle lat już palę i nic mi nie jest” to lepiej wydrukuj sobie zamieszczoną niżej infografikę i umieść w widocznym miejscu, tak aby stale przypominała Ci, co tak naprawdę fundujesz swojemu organizmowi oraz organizmom bliskich Ci osób.

Jeśli Ty palisz – Twoi bliscy także.

Nawet jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy, to oprócz głównego strumienia dymu tytoniowego, który wdycha palacz, w wyniku zapalenia papierosa wydobywa się również strumień dymu bocznego (to ten, który tli się z papierosa), w którym stężenie niektórych szkodliwych związków jest wielokrotnie wyższe niż w strumieniu głównym. Co to oznacza? Jeśli palisz w towarzystwie innych osób, nieświadomie fundujesz im te same problemy zdrowotne, z którymi Ty sam możesz mieć do czynienia w związku z paleniem.

Jeśli więc palisz, ale zamierzasz rzucić, albo szukasz argumentów do tego, aby przekonać kogoś bliskiego do rzucenia palenia, koniecznie przeczytaj ten post.

Co znajduje się w dymie tytoniowym?

Ocenia się, że w skład dymu tytoniowego wchodzi ponad 4000 związków. Niektóre źródła podają, że jest ich nawet 5000. Biorąc pod uwagę tak ogromną ilość różnych związków chemicznych wdychanych jednocześnie chyba nie powinniśmy się dziwić, że nie wszystkie są bezpieczne, albo chociaż neutralne dla zdrowia, albo że niektóre wchodzą w interakcję z innymi związkami obecnymi w papierosach, bądź lekami lub składnikami pożywienia. No i przeczucie nas nie myli. Znaczna część związków obecnych w dymie tytoniowym jest rakotwórcza, zdarzają się takie, które w większych ilościach są jednymi z silniejszych trucizn (mowa tutaj np. o gazach bojowych). Są też takie, które kumulują się w naszym organizmie i których pozbycie się nie jest wcale takie łatwe. Jednym słowem paląc dostarczamy sobie istny koktajl przeróżnych trucizn i związków rakotwórczych. Zapraszam Cię do krótkiego przeglądu tych substancji. Wspominam tutaj jedynie o kilku, ale jeśli jesteś zainteresowany tematem, w bibliografii podaję adresy stron internetowych, z których możesz dowiedzieć się znacznie więcej.

Przykłady substancji wchodzących w skład dymu tytoniowego:

– nikotyna – substancja silnie uzależniająca, działająca głównie na układ nerwowy i układ sercowo-naczyniowy. Nikotyna uzależnia zarówno psychicznie jak i fizycznie. Paląc musimy dostarczać organizmowi coraz więcej tego związku, aby uzyskać taki sam stan aktywności i pobudzenia jak wcześniej. Nikotyna przyspiesza pracę serca i podnosi ciśnienie krwi.

– kadm – Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) umieściła kadm na czele listy czynników rakotwórczych dla ludzi. Bardzo długi okres półtrwania kadmu sprawia, że gromadzi się on w organizmach ludzi, roślin i zwierząt, skąd nie może zostać tak łatwo usunięty. Kadm dostaje się do organizmu głównie drogą oddechową. Oprócz działania rakotwórczego, wykazuje on również toksyczne działanie na narządy, w których się kumuluje, tj.: wątrobę i nerki.

– rtęć – w przypadku narażenia na pary rtęci najbardziej zagrożonym układem jest ośrodkowy układ nerwowy. Przewlekłe narażenie na duże dawki rtęci może prowadzić do drżenia mięśni kończyn, nadmiernej pobudliwości, zaburzeń pamięci i stanów lękowych.

– CO (tlenek węgla II) – zaburza on transport tlenu przez hemoglobinę powodując niedotlenienie organizmu. Szacuje się, że wypalenie 1 papierosa zmniejsza ilość tlenu dostępnego dla tkanek o 8%, co odpowiada przebywaniu na wysokości 1200 m.

– cyjanowodór – zaliczany jest do bojowych środków trujących. Cyklon B używany w niemieckich obozach koncentracyjnych to nic innego jak ziemia okrzemkowa nasączona właśnie cyjanowodorem. Jest to jeden z najbardziej toksycznych związków w dymie tytoniowym.

– formaldehyd – najprawdopodobniej jest czynnikiem rakotwórczym. Podrażnia błony śluzowe i drogi oddechowe.

– ołów – podobnie jak kadm kumuluje się w tkankach organizmów żywych. Wykazuje toksyczne działanie na układ krwiotwórczy, wątrobę, układ nerwowy, nerki i układ sercowo-naczyniowy.

– wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) – są substancjami silnie rakotwórczymi. Zwłaszcza benzo(a)piren, który jest jednym z najsilniejszych związków rakotwórczych w dymie tytoniowym. Każde stężenie tej substancji może mieć działanie rakotwórcze. Dostarczając benzo(a)piren w wyniku palenia papierosów znacznie zwiększamy prawdopodobieństwo zachorowania na nowotwory płuc. WWA są również odpowiedzialne za większość interakcji z lekami, o których opowiem w kolejnym poście.

Oczywiście to przegląd tylko kilku substancji, występujących w dymie tytoniowym. Tak naprawdę jest ich znacznie, znacznie więcej. Jeśli jednak nadal nie czujesz się do końca przekonany o szkodliwości palenia i szukasz większej ilości argumentów, zachęcam Cię do obejrzenia kampanii antynikotynowej fundacji Aflofarm pod hasłem „Nie spal się na starcie” (do obejrzenia – tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=bXlUbaKfyzI ). Jest to kampania, która powstała niedawno i była szeroko promowana w szkołach. Kampania skierowana była do młodzieży, ale jeśli masz dwadzieścia minut wolnego czasu i jesteś zainteresowany tematem myślę, że nie pożałujesz jeśli ją obejrzysz.

Powyżej przedstawiłam pozytywne zmiany zachodzące w naszym organizmie po rzuceniu palenia. Miały one pokazać, że warto walczyć z nałogiem. Jednak każdy, kto choć raz próbował rzucić palenie wie, że nie jest to łatwe, a w organizmie zachodzi szereg reakcji, za pomocą których nasz organizm dobitnie domaga się zapalenia kolejnego papierosa. Warto być na to wszystko wcześniej przygotowanym. Jakich więc negatywnych reakcji ze strony naszego organizmu powinniśmy się spodziewać?

  1. Kaszel.
  2. Wzmożony apetyt (warto być przygotowanym na zastosowanie zdrowej diety, żeby podczas rzucania palenia nie przytyć zbyt dużo. Dlatego przygotujcie sobie wcześniej zdrowe przekąski, po które będziecie sięgać gdy najdzie Was ochota na zapalenie papierosa.)
  3. Zaburzenia jelitowe: biegunki lub zaparcia
  4. Zawroty głowy i dreszcze (wynikające z poprawy ukrwienia tkanek)
  5. Zaburzenia pracy układu nerwowego: agresja, brak koncentracji, pobudzenie, niecierpliwość. (Warto poinformować swoje otoczenie, że rzucamy palenie, aby byli przygotowani na nasze ewentualne wybuchy agresji i wykazywali w stosunku do nas dużo cierpliwości i uwagi. Nasze rzucenie palenia przyniesie też korzyści im, dlatego warto ich przekonać do odrobiny wyrozumiałości. Sama znam przypadki osób, które rzuciły palenie po około 20 latach i to wypalania około 1-2 paczek dziennie, dlatego wiem, że nie jest to niemożliwe).

Podsumowanie:

Jak widać nasz organizm nie najlepiej będzie reagował na rezygnację z palenia. Na szczęście nie jesteśmy zostawieni z tym wszystkim sami sobie. Istnieją dostępne bez recepty preparaty, które pomagają walczyć z nałogiem i lepiej znosić objawy odstawienia, minimalizując w ten sposób ryzyko ponownego sięgnięcia po papierosa. Jakie to metody i czy zawsze i dla każdego rzucenie palenia jest bezpieczne możecie dowiedzieć się tutaj.

 Bibliografia:

Strony internetowe:

Literatura:

  • Florek E., Co tkwi w dymie? Poradnik aptekarski nr 6/2006.

 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x