W listopadzie wąsy zdecydowanie nie są passe. W tym miesiącu stają się one pretekstem do rozmowy na temat profilaktyki męskich nowotworów. Jest to temat niesamowicie ważny, a zbyt często pomijany ze względu na fakt, że kojarzy nam się z czymś wstydliwym. Zmieńmy to.
1. Movember
Co kryje się pod pojęciem Movember? Sam wyraz to połączenie dwóch angielskich słów: mustache czyli wąsy i November czyli listopad. Świetnie opisuje on to, na czym polega listopadowa akcja, a mianowicie na próbie przekonania jak największej liczby mężczyzn do zrezygnowania w listopadzie z brody i zapuszczenia wąsów. Zdecydowanie nie chodzi tu jednak tylko o zabawę słowem, czy zabawę wyglądem. W całym tym przedsięwzięciu kryje się bowiem bardzo ważna misja. Chodzi o to, aby zwrócić uwagę całego świata na temat profilaktyki i leczenia nowotworów jąder i prostaty. Zapuszczenie wąsów nie jest tu celem samym w sobie, a jedynie pretekstem do rozmowy na bardzo ważne, a z reguły pomijane tematy. Bardzo często mówi się na świecie o profilaktyce nowotworów piersi i jajnika, a praktycznie w ogóle o nowotworach jąder i prostaty. Tymczasem badania profilaktyczne są naprawdę łatwe w wykonaniu, a wczesne wykrycie nowotworu daje dużą szansę na wyleczenie. Żeby jednak o tym wiedzieć trzeba prowokować do dyskusji i rozmawiać, a do tego zapuszczenie wąsów świetnie się sprawdza.
2. Wąstopad 2019
Czyli Miesiąc Świadomości Męskich Nowotworów. W ramach ogólnoświatowej akcji Movember różne fundacje w Polsce zaangażowały się w jej promowanie. Fundacja Wygrajmy Zdrowie w listopadzie od 6 lat organizuje kampanię Wąstopad. Twórcy kampanii chcą przypomnieć jak ważna dla zdrowia jest higiena naszego życia, również umysłowa oraz badania profilaktyczne i samobadanie. W tym roku kampania nosi tytuł PROSTAtaAKCJA. Kolejną fundacją zaangażowaną w sprawę jest fundacja Kapitan Światełko. Fundacja ta od 2014 roku aktywnie uczestniczy w promowaniu akcji Movember w Polsce. Co przejawia się nie tylko w edukacji, ale również w organizowaniu bezpłatnych badań profilaktycznych dla panów. Dzięki takim inicjatywom fundacji Kapitan Światełko udało się już wykryć wiele nowotworów jąder. Jest to bardzo ważne, bo dzięki wdrożeniu szybkiego leczenia można wygrać z chorobą nowotworową.
3. Samobadanie – najprostszy sposób na wykrycie nowotworu jąder.
Tak jak w przypadku badania piersi u kobiet tak samo podstawą badania jąder u mężczyzn jest samobadanie. Przede wszystkim zwracamy uwagę na ich wygląd i kształt. Co powinno Panów zaniepokoić? Wyczuwalne guzki, widoczna opuchlizna czy też uczucie bólu podczas dotyku. Jeśli dotyczy Was, któryś z powyższych przypadków natychmiast zgłoście się do urologa. Takie samobadanie nie trwa długo i nie zajmuje dużo czasu więc naprawdę nie warto tego odkładać. Powinno ono odbywać się raz w miesiącu. Eksperci podkreślają, że warto wybrać sobie jeden stały dzień, tak aby łatwo go było zapamiętać i robić to w następujący sposób:
- Przyjrzeć się swoim jądrom – czy są podobnej wielkości, czy mają podobny kształt, czy nie widać zaczerwienień lub zasinień, itp.
- Złapać jądra i powoli sprawdzić ich powierzchnię, tj. czy nie wyczuwamy guzków, lub czy podczas samobadania odczuwamy ból.
4. Badanie poziomu PSA – pomocne w wykrywaniu nowotworów prostaty
Tak jak pokazałyśmy na infografice, badanie poziomu PSA, czyli antygenu sterczowego powinno być wykonywane co roku u wszystkich mężczyzn powyżej 45 roku życia. Badanie to jest pomocne zarówno w wykrywaniu nowych, jak i sprawdzeniu postępów leczenia już istniejących nowotworów prostaty.
Badanie to wykonuje się w laboratorium diagnostycznym. Aby to zrobić nie trzeba być na czczo i można to zrobić o dowolnej porze dnia, co jest dużym ułatwieniem. Natomiast, co ważne i o czym warto pamiętać to fakt, że przez dwa dni przed terminem badania należy zaprzestać współżycia. Na wynik zazwyczaj oczekuje się około 1 dnia. Zauważono, że podwyższone stężenie PSA wykrywa się u osób zażywających leki stosowane w zaburzeniach rytmu serca oraz leczeniu nadciśnienia tętniczego. Dodatkowo podwyższony poziom może również występować w przypadku stanu zapalnego prostaty. Dlatego po otrzymaniu wyniku należy skonsultować go z lekarzem. Jak widać bowiem nie zawsze wysoki poziom PSA musi wiązać się z chorobą nowotworową.
Stężenie PSA podnosi się wraz ze wzrostem masy tkanki nowotworowej dlatego badanie to może również odpowiedzieć nam na pytanie jakie postępy osiągnęliśmy w leczeniu nowotworu.
Istnieje również możliwość przeprowadzenia badania poziomu PSA w domu. W tym celu w aptece można nabyć domowy test diagnostyczny. W odróżnieniu od testu wykonywanego w laboratorium, test domowy wskazuje jedynie czy poziom PSA mieści się w normie, czy też nie. Nie wskazuje natomiast konkretnej wartości. Zawsze jednak lepiej skorzystać chociażby z takiego rozwiązania, bowiem problem jakim są męskie nowotwory może zdecydowanie dotknąć każdego mężczyznę. Jak wygląda badanie za pomocą takiego domowego testu? Nakłuwasz palec i pobierasz za pomocą pipety kroplę krwi, którą umieszczasz na płytce testowej. Uwaga oczekiwanie na wynik zajmuje około 10 minut.
5. Czy to wszystko, co możemy zrobić?
Oczywiście, że nie. Wspomniałyśmy tu dzisiaj tylko o dwóch badaniach, bowiem są one łatwe i dostępne dla każdego. Nie wymagają też wielkich przygotowań. Tak więc nie ma żadnych wymówek 🙂 Ale oczywiście ważne są również w przypadku profilaktyki nowotworów prostaty regularne wizyty u urologa.
6. Co Panie mogą zrobić w tej sprawie?
Oczywiście rozpowszechniać te wszystkie informacje i nie bać się o nich rozmawiać. Do czego i my się przyłączamy. Tak więc wszystkich Panów z tego miejsca zachęcamy do zapuszczenia w listopadzie wąsów. A Panie do wspierania i mobilizowania swoich mężów, braci, ojców i synów. Pamiętajmy, że zdrowie jest najważniejsze, a dbanie o nie powinno być zawsze na pierwszym miejscu.
7. Linki dla zainteresowanych:
- https://www.movember.org.pl/
- https://www.zwrotnikraka.pl/ – czyli kopalnia wiedzy onkologicznej
- https://www.wygrajmyzdrowie.pl/aktualno%C5%9Bci/ruszaja-obchody-wastopad-2019-pod-hasem-prostataakcja,161
